Porażka z Powiślakiem

W niedzielne popołudnie zespół Polesia rozgrywał swój mecz w ramach 28 kolejki IV ligi lubelskiej. Po zaciętym spotkaniu z trzech punktów mogli cieszyć się zawodnicy Powiślaka.

Spotkanie lepiej rozpoczeli przyjezdni.Długo utrzymywali się przy piłce i tworzyli sobie okazję bramkowe. Powiślak na prowadzenie mógł wyjść już w 6 minucie kiedy to jeden z naszych zawodników faulował gracza Powiślaka. Na nasze szczęście świetnie w bramce zachował się Marcin Zapał który obronił strzał gracza przyjezdnych. Powiślak nadal przeważał. Podopieczni Marka Nowaka umiejętnie budowali akcje,potrafili dotrzeć w  pole karne Polesie i utrzymać się w nim. W około 20 minucie czarno-żółto-niebiescy mieli wyśmienitą okazję aby wyjść na prowadzenie. Grzegorz Misiarz posłał prostopadłą piłkę do Dominika Kuli,ten ograł bramkarza i miał przed sobą pustą bramkę,ale biegł zbyt szybko i nie trafił do siatki. Kilka minut później swoją okazje miał Piotrek Struski,lecz nie trafił w bramkę.Przyjezdni cały czas przeważali. Brakowało im tylko skuteczności.Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.

Od początku drugiej połowy Powiślak wciąż przeważał. Wciąż długo utrzymywali się przy piłce i tworzyli sytuacje bramkowe.My także mieliśmy swoje sytuacje.My także mieliśmy swoje szanse.Grzegorz Misiarz zagrał do Arka Adamczuka,on wyszedł sam na sam z bramkarzem,ale nie trafił.w 60 minucie trener dokonał pierwszej zmiany. Mykole Durkalevycha zmienił Grzesiek Góral.Ten drugi także miał swoją szanse aby wyprowadzić Polesie na prowadzenie.W 70 minucie szkoleniowiec Polesie dokonał drugiej zmiany. W miejsce Michał Skrzypka wprowadził Kubę Dobosza. W 76 minucie na boisku pojawił się Damian Majcher który zastąpił Dominika Kule. W 77 minucie straciliśmy bramkę po kontrataku. Przyjezdni do końca meczu kontrolowali jego przebieg.

Polesie Kock-Powiślak Końskowola 0:1

Żółte kartki:Struski,Dobosz,Wójcik

Polesie:Zapał – Mi. Skrzypek (75’ Dobosz), P. Struski, Gruba, Wójcik, Ma. Skrzypek, Cybul (84’ Kostianiuk), Adamczuk, Misiarz, Kula (76’ Majcher), Durkalewicz (60’ Góral)